Indywidualne porady prawne
• Autor: Wioletta Dyl
Mój sąsiad w 2003 roku, bez zgody moich rodziców, bez pozwolenia na budowę, postawił 10 cm od granicy budynek gospodarczy. Jest to budynek dosyć wysoki, ma ok. 5 m i długi na 6 m. Na chwilę obecną chciałem zbudować tam garaż. Ze starostwa przychodzi jednak odmowa, gdyż sąsiad nie wyraża zgody na budowę w granicy, ponadto powołuje się na to, że jego budynek nie stoi w granicy. Całą sprawę zgłosiłem do nadzoru budowlanego. Chciałem zapytać, co zrobi nadzór budowlany, czy może zalegalizować sąsiadowi budynek? Czy ja mam jakieś prawo, żeby nie zgodzić się na legalizację, jakie są szanse na to, że nadzór wyda decyzję rozbiórki?
Zapewne budynek wymagał pozwolenia na budowę, a skoro pozwolenia nie uzyskał, to mamy do czynienia z samowolą budowlaną. Jednak samowola powstała dosyć dawno temu, zatem powstaje problem z tym, jakie przepisy stosować do rozbiórki lub legalizacji nielegalnie wzniesionego budynku gospodarczego. Skoro budynek ten wniesiono po 1 stycznia 1995 roku, to stosujemy ustawę aktualnie obowiązującą. Natomiast kwestie legalizacji zawarte w tej ustawie, na przestrzeni upływu lat, ulegały zmianie.
I tak od 19 września 2020 r. obowiązuje nowelizacja ustawy Prawo budowlane, która zmieniła zasady legalizacji samowoli budowlanej. Tak jak dotychczas organ nadzoru budowlanego będzie najpierw wydawał zaskarżalne postanowienie o wstrzymaniu budowy dotyczące obiektu budowlanego lub jego części, będącego w budowie / wybudowanego bez wymaganej decyzji o pozwoleniu na budowę albo zgłoszenia / pomimo wniesienia sprzeciwu do tego zgłoszenia.
Jednocześnie organ ten przekaże informację o możliwości złożenia wniosku o legalizację samowoli budowlanej i konieczności wniesienia opłaty legalizacyjnej. Pana sąsiad będzie mógł w ciągu 30 dni od otrzymania postanowienia złożyć wniosek o legalizację samowoli budowlanej (art. 48a ust. 1 ww. ustawy). Jeżeli wniosek ten nie zostanie złożony, wówczas organ nadzoru budowlanego wydaje nakaz rozbiórki (art. 49e pkt 1).
Jeżeli wpłynie wniosek o legalizację samowoli budowlanej, organ nadzoru budowlanego w ramach prowadzonego postępowania wdraża procedurę legalizacyjną, co sprowadza się m.in. do wezwania sąsiada aby złożył stosowne dokumenty legalizacyjne (podobne jak przy składaniu wniosku o pozwolenie na budowę). Jeśli Pana sąsiad nie przedłoży wymaganej dokumentacji legalizacyjnej w określonym przez organ nadzoru terminie, organ wyda decyzję o nakazie rozbiórki. Jeżeli dokumentacja nie będzie budziła zastrzeżeń, organ wezwie do uiszczenie opłaty legalizacyjnej, a te są spore – w przypadku budowy bez pozwolenia na budowę, wylicza się ją na podstawie wzoru zawartego w art. 59f ww. ustawy. Stawkę 500 zł mnoży się przez 50 i przez odpowiedni współczynnik: kategorii obiektu i jego wielkości (zawiera je załącznik do Prawa budowlanego). Brak wniesienia opłaty legalizacyjnej skutkuje podjęciem przez organ decyzji o nakazie rozbiórki (art. 49e pkt 5).
Organ nadzoru będzie też badał, czy wybudowanie budynku przez sąsiada bez pozwolenia nastąpiło na terenie przeznaczonym pod budowę, zgodnie ze sztuką budowlaną (warunki techniczno-budowlane) i ustaleniami planu zagospodarowania przestrzennego. W uchwale składu siedmiu Sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 16 grudnia 2013 r., sygn. akt II OPS 2/13 wskazuje się, że przepisy regulujące sposób likwidacji samowoli budowlanej mają charakter restytucyjny, a nie represyjny. Celem tych przepisów jest wyeliminowanie stanu naruszenia prawa i doprowadzenie do stanu zgodnego z przepisami. Legalizacja skutków samowoli budowlanej ma więc na celu przywrócenie stanu zgodnego z prawem obowiązującym w dacie tej legalizacji, a nie w dacie realizacji obiektu budowlanego.
Co do Pana sprzeciwu przeciwko ewentualnej legalizacji. Może Pan złożyć sprzeciw od tej decyzji, ale wątpię, czy odniesie ona skutek z uwagi na fakt, iż termin na złożenie sprzeciwu upłynął w okresie, gdy powstawał budynek gospodarczy sąsiada, a Pana rodzice nie zareagowali.
Natomiast nie jest Panu potrzebna zgoda sąsiada na budowę garażu w granicy działki, ale obowiązują Pana jedynie przepisy.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Indywidualne porady prawne
O autorze: Wioletta Dyl
Radca prawny, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Udziela porad prawnych z zakresu prawa autorskiego, nowych technologii, ochrony danych osobowych, a także prawa konkurencji, podatkowego i pracy. Zajmuje się również sporządzaniem regulaminów oraz umów, szczególnie z zakresu e-biznesu i prawa informatycznego, które jest jej pasją. Posiada kilkudziesięcioletnie doświadczenie prawne, obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.