• Autor: Izabela Nowacka-Marzeion
Czy w budynku mieszkalnym, dla którego miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie zezwala na prowadzenie działalności usługowej, mogę – po wcześniejszym zgłoszeniu w urzędzie – prowadzić gabinety kosmetyczne, korzystając z zapisów w prawie budowlanym zezwalających na taką działalność tylko na powierzchni do 30% powierzchni całkowitej budynku?
30% powierzchni budynku przeznaczonego na działalność usługową jest kryterium, przy którym budynek nie traci statusu budynku mieszkalnego. Jednak aby rozpocząć użytkowanie budynku czy jego części na cele działalności gospodarczej – usług, powinien Pan zgłosić zmianę sposobu użytkowania części budynku.
Według obecnie obowiązujących przepisów zmiana sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części wymaga zgłoszenia właściwemu organowi. Art. 71 Prawa budowlanego nie wprowadza zamkniętego katalogu przesłanek świadczących o ewentualnej zmianie sposobu użytkowania, o czym świadczy użycie zwrotu „w szczególności” (zob. też wyrok NSA z 29 marca 2011 r., sygn. akt II OSK 553/10). Analiza stanu faktycznego jedynie pod kątem przesłanek wprost wymienionych we wskazanych przepisach nie jest zatem wystarczająca, bowiem także i inne przesłanki mogą świadczyć o zmianach relewantnych z punktu widzenia przywołanych wyżej przepisów. Orzecznictwo sądowe wskazuje, jakie jeszcze sytuacje mogą świadczyć spełnieniu takich przesłanek.
I tak, zgodnie z wyrokiem NSA z 10 grudnia 1990 r., sygn. akt IV SA 602/90, ONSA 1991/1/9, „przez zmianę użytkowania obiektu budowlanego w rozumieniu art. 44 i 45 ust. 1 ustawy z dnia 24 października 1974 r. – Prawo budowlane (…), wymagającą zgody właściwego organu administracji, należy rozumieć nie tylko przeznaczenie obiektu do innego rodzaju użytkowania, lecz także zintensyfikowanie dotychczasowego sposobu użytkowania obiektu, jeżeli spowoduje to skutki określone w szczególności w art. 45 ust. 1 pkt 2 i 3, a także w art. 37 ust. 1 tej ustawy”.
Podobnie stwierdził WSA w Gliwicach w wyroku z 27 marca 2015 r., sygn. II SA/Gl 1362/14, przywołując przepisy Prawa budowlanego z 1994 r. Uznał, że „przez zmianę sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części wymagającą pozwolenia właściwego organu (obecnie wystarczające jest zgłoszenie – przyp. tut. Sądu) należy rozumieć nie tylko przeznaczenie obiektu do innego rodzaju użytkowania, lecz także zintensyfikowanie dotychczasowego sposobu użytkowania obiektu, jeżeli spowoduje to skutki określone w art. 71 p.b.” (także np. WSA we Wrocławiu w wyroku z 18 maja 2011 r., sygn.akt II SA/Wr 180/11; wyrok NSA z 29 marca 2011 r., sygn. akt II OSK 553/10).
Zgodnie z ust 4 art. 71 Prawa budowlanego zgłoszenia, o którym mowa w ust. 2, należy dopełnić przed dokonaniem zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części. Zmiana sposobu użytkowania może nastąpić, jeżeli w terminie 30 dni, od dnia doręczenia zgłoszenia, właściwy organ, nie wniesie sprzeciwu w drodze decyzji i nie później niż po upływie 2 lat od doręczenia zgłoszenia. Nie znam treści planu zagospodarowania, ale może być to przeszkodą do uzyskania pozytywnej decyzji.
Pani Monika od kilku lat marzyła o otwarciu własnego gabinetu kosmetycznego i w końcu postanowiła urządzić go w przydomowym budynku mieszkalnym na obrzeżach miasta. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego co prawda nie przewidywał tam funkcji usługowej, ale pani Monika skrupulatnie sprawdziła przepisy prawa budowlanego. Po konsultacji z urzędem gminy dowiedziała się, że może wydzielić do 30% powierzchni budynku na działalność usługową, o ile zgłosi zmianę sposobu użytkowania tej części. Sporządziła potrzebną dokumentację i złożyła zgłoszenie, a urząd nie wniósł sprzeciwu w przewidzianym terminie. Dzięki temu, legalnie prowadzi dziś kameralny salon, oferując zabiegi kosmetyczne dla okolicznych mieszkanek.
Pan Marek odziedziczył dom po dziadkach, w którym wcześniej mieściło się tylko typowe mieszkalne wnętrze. Z racji swojego doświadczenia w branży beauty, postanowił zaadaptować parter budynku na elegancki gabinet kosmetyczny. Choć teren był objęty miejscowym planem bez przeznaczenia na usługi, Marek wiedział, że nie przekroczy 30% powierzchni całego domu, więc przygotował zgłoszenie zmiany sposobu użytkowania. Po spełnieniu wszystkich wymagań formalnych i konsultacji z urzędnikiem, z sukcesem otworzył salon. Ważne dla niego było również to, by odpowiednio dostosować wejście do gabinetu, aby nie naruszać komfortu sąsiadów i zachować charakter budynku mieszkalnego.
Pani Kasia, prowadząca dotąd mobilne usługi kosmetyczne, postanowiła stworzyć stacjonarne miejsce pracy w swoim domu w zabudowie szeregowej. Zanim jednak wprowadziła zmiany, upewniła się, że adaptacja jednej z części mieszkania nie przekroczy dozwolonej przepisami powierzchni. Mimo że miejscowy plan zagospodarowania nie przewidywał funkcji usługowej, zgłosiła zmianę sposobu użytkowania i uzyskała akceptację urzędu dzięki temu, że spełniła warunki prawne i techniczne. Dziś z powodzeniem przyjmuje klientki w przytulnym gabinecie, zachowując zgodność z przepisami budowlanymi i lokalnymi regulacjami.
Prowadzenie gabinetu kosmetycznego w budynku mieszkalnym jest możliwe, nawet jeśli miejscowy plan zagospodarowania nie przewiduje funkcji usługowej, pod warunkiem że działalność nie przekroczy 30% powierzchni budynku i zostanie wcześniej zgłoszona do odpowiedniego organu. Kluczowe jest przestrzeganie procedury zmiany sposobu użytkowania, bo to ona pozwala na legalne prowadzenie usług w takim miejscu. Choć nie każdy przypadek zakończy się pozytywnie, właściwe przygotowanie i konsultacja z urzędem znacząco zwiększają szanse na powodzenie.
Jeżeli planujesz otwarcie gabinetu kosmetycznego w budynku mieszkalnym i masz wątpliwości, jak bezpiecznie przejść przez formalności, skorzystaj z naszych porad prawnych online. Pomożemy Ci przeanalizować miejscowy plan zagospodarowania, przygotować zgłoszenie zmiany sposobu użytkowania oraz zadbać o zgodność z przepisami prawa budowlanego. Dzięki naszej pomocy unikniesz błędów i szybciej otworzysz swój gabinet, działając w pełni legalnie i bez zbędnego stresu.
1. Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane - Dz.U. 1994 nr 89 poz. 414
2. Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 29 marca 2011 r., sygn. akt II OSK 553/10
3. Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 10 grudnia 1990 r., sygn. akt IV SA 602/90
4. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 27 marca 2015 r., sygn. II SA/Gl 1362/14
5. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu w wyroku z 18 maja 2011 r., sygn.akt II SA/Wr 180/11
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Izabela Nowacka-Marzeion
Magister prawa, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Doświadczenie zdobyła w ogólnopolskiej sieci kancelarii prawniczych, po czym podjęła samodzielną praktykę. Specjalizuje się w prawie cywilnym, rodzinnym, pracy oraz ubezpieczeń społecznych. Posiada bogate doświadczenie w procedurach administracyjnych, prawem budowlanym oraz postępowaniach cywilnych. Prywatnie interesuje się sukcesją i planowaniem spadkowym oraz zabezpieczeniem firm.
Zapytaj prawnika