Brak naturalnego odprowadzenia deszczówki po podniesieniu i asfaltowaniu drogi

• Data: 2023-08-30 • Autor: Katarzyna Bereda

Mieszkam na wsi. W tym roku gmina przystąpiła do budowy drogi asfaltowej. Przed budową droga była utwardzona kamieniem, a jej poziom był niżej niż moja działka oraz wjazd na działkę. Po deszczach woda naturalnie spływała z mojej działki w kierunku drogi – zgodnie z kierunkiem naturalnego spadku. W wyniku budowy został podniesiony poziom drogi o ok. 50 cm. Obecnie wjazd na moją działkę znajduje się poniżej poziomu drogi, przez co wyjazd z mojej działki na drogę jest bardzo utrudniony. Co więcej, po opadach deszczu woda spływająca z mojej działki zalega na wjeździe. Czy gmina naruszyła stosunki wodne, podnosząc poziom drogi względem mojej działki, przez co zablokowała naturalny odpływ deszczówki z mojej posesji? Czy mogę domagać się od gminy wyrównania poziomu wjazdu do poziomu drogi na ich koszt?

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Brak naturalnego odprowadzenia deszczówki po podniesieniu i asfaltowaniu drogi

Zabronione: zmiana naturalnego spływu wody, kierowanie wód na nieruchomości sąsiednie

Gmina, oczywiście nie powinna postępować w taki sposób – podwyższenie drogi powoduje naruszenie Pani prawa własności. Co więcej, w przypadku silniejszych opadów, jeżeli Pani posesja jest obecnie poniżej poziomu drogi, może dojść do zalewania nieruchomości – co, jak Pani wskazała, już następuje, a woda nie posiada naturalnego spływu. Wobec tego gmina nie powinna pozwolić, aby woda deszczowa z działki gminnej przedostawała się na Pani nieruchomość, albowiem może narazić się na ewentualne Pani powództwo o naruszenie prawa własności.

W pierwszej kolejności wskazuję, iż w myśl rozporządzenia MI w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie – zmiana naturalnego spływu wody oraz kierowanie wód na nieruchomości sąsiednie jest zabroniona.

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Powództwo o naruszenie prawa własności przez gminę

Całkiem osobno jednak w walce z gminą może powołać się Pani także na naruszenie Pani prawa własności, a co za tym idzie – obowiązek naprawienia szkody powstałej na skutek braku możliwości korzystania z nieruchomości i przywrócenia stanu poprzedniego. Takich powództw jest obecnie bardzo dużo i cieszą się one powodzeniem.

Zgodnie bowiem z treścią art. 144 Kodeksu cywilnego (K.c.): „Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

Zgodnie bowiem ze stanowiskiem ustawodawcy, właściciel nieruchomości winien korzystać z prawa własności, jednak powinien przy tym powstrzymywać się od działań, które naruszałyby pławo własności innych właścicieli nieruchomości. Z uwagi na to kierowanie wód na nieruchomość sąsiednią – nawet niezawinione, a także zmiana spływu wody, powoduje negatywne konsekwencje i naruszenie Pani prawa własności.

Potrzebujesz pomocy prawnika? Kliknij tutaj i opisz swój problem ›

Nadmierne odpływanie wód opadowych

W zakresie immisji materialnych za pomocą cieczy, można wskazać na nadmierne odpływanie wód opadowych w wyniku utwardzenia własnej nieruchomości (zob. wyr. SN z 21.1.1976 r., III CRN 367/75, Legalis).

Podobnie doprowadzenie do odwodnienia lub podtopienia nieruchomości sąsiedniej na skutek zachowania właściciela nieruchomości wyjściowej stanowi immisję (zob. uchw. SN z 7.8.1985 r., III CZP 45/85, OSNCP 1986, Nr 6, poz. 91). Immisją jest również nadbudowa (rozbudowa) obiektu budowlanego, która powoduje gromadzenie się śniegu oraz wody opadowej i podmywanie lub zamakanie ściany sąsiedniego budynku (zob. wyr. SN z 18.6.1998 r., II CKU 6/98, Legalis). Co oczywiste, immisjami może być zanieczyszczanie rzek lub wód podziemnych (por. W.J. Katner, Ochrona własności, s. 39-40). Immisje te mogą przybrać postać pozytywnych (napływ wody skutkujący podtopieniami, zalaniami) lub negatywnych (blokowanie dopływu wody skutkujące odwodnieniem, przesuszeniem gruntu).

Należy jednak zwrócić uwagę na art. 234 ust. 1 Prawa wodnego. Otóż właściciel gruntu, co do zasady, nie może po pierwsze zmieniać kierunku i natężenia odpływu znajdujących się na jego gruncie wód opadowych lub roztopowych ani kierunku odpływu wód ze źródeł – ze szkodą dla gruntów sąsiednich, a po drugie odprowadzać wód oraz wprowadzać ścieków na grunty sąsiednie. Zgodnie z art. 234 ust. 3 Prawa wodnego – jeżeli spowodowane przez właściciela gruntu zmiany stanu wody na gruncie szkodliwie wpływają na grunty sąsiednie, wójt, burmistrz lub prezydent miasta, z urzędu lub na wniosek, w drodze decyzji, nakazuje właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom, ustalając termin wykonania tych czynności.

Szkodliwy wpływ zmiany stanu wody w wyniku wybudowania drogi

Sprawa z art. 234 ust. 3 Prawa wodnego ma charakter sprawy administracyjnej a pozew złożony w tej sprawie przed sądem powszechnym podlega odrzuceniu. Zgodnie jednak z trafnym stanowiskiem SN wyrażonym jeszcze w poprzednim stanie prawnym, ale przy analogicznym rozwiązaniu legislacyjnym zawartym w art. 29 ust. 3 PrWod01 (zob. uchw. SN z 27.6.2007 r., III CZP 39/07, OSNC 2008, Nr 7-8, poz. 85): „dopuszczalna jest droga sądowa do dochodzenia przez właściciela gruntu dotkniętego szkodliwym wpływem zmiany stanu wody roszczeń o ochronę własności, z wyjątkiem roszczeń o przywrócenie stanu poprzedniego i o wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom”.

Zgodnie bowiem z treścią art. 222 § 2 K.c.: „Przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń”.

Kliknij tutaj i zapytaj prawnika online ›

Wezwanie do usunięcia naruszeń i doprowadzenie drogi do stanu niepowodującego kierowania wód opadowych na sąsiednią nieruchomość

Żądanie zaprzestania naruszeń prawa własności oznacza roszczenie o zaniechanie na przyszłość trwałego lub powtarzającego się wkraczania w sferę cudzego prawa własności. Roszczenie negatoryjne zabezpiecza obowiązek odpowiadający prawu własności polegający na biernym zachowaniu się i przestrzeganiu zakazu naruszania prawa własności.

Jak wskazałam powyżej, powinna więc Pani skierować do gminy ostatecznie wezwanie do usunięcia naruszeń i doprowadzenie drogi do stanu powodującego brak kierowania wód opadowych na Pani nieruchomość, a więc prawidłowego jej zabezpieczenia, a także likwidacji uskoku. Dla skuteczności polecam, aby wezwanie było wysłane z kancelarii adwokackiej. W przypadku braku zgody gminy, proszę skierować sprawę do sądu, albowiem jest to jedyne narzędzie umożliwiające zabezpieczenie Pani nieruchomości. Do wezwania proszę załączyć dokumentację fotograficzną.

Przykłady

Ulica jak tama – woda w ogrodzie zamiast w rowie

Pan Tomasz z małej miejscowości pod Łodzią przez lata cieszył się z pięknego ogrodu i spokojnej działki na lekkim wzniesieniu. Woda opadowa po ulewach spływała do przydrożnego rowu biegnącego wzdłuż szutrowej drogi. Po modernizacji – nowej nawierzchni asfaltowej i podniesieniu poziomu drogi o kilkadziesiąt centymetrów – woda nie miała już gdzie odpływać. Rowy zostały zasypane, a droga stała się swoistą tamą. Po pierwszym większym deszczu ogród Tomasza przypominał basen. Próby kontaktu z urzędem gminy spotykały się z odpowiedzią, że wszystko wykonano zgodnie z projektem. Tomasz musiał zatrudnić prawnika i ostatecznie wnieść sprawę do sądu – w międzyczasie jego warzywnik został całkowicie zniszczony przez stojącą wodę.

 

Podtopienia w piwnicy przez „nowoczesną” infrastrukturę

Pani Elżbieta z Beskidu Niskiego od lat miała suchą, użytkową piwnicę pod domem. Po przebudowie drogi powiatowej, w wyniku której asfalt ułożono znacznie wyżej niż wcześniej, jej dom znalazł się "w dole". Przed inwestycją woda opadowa naturalnie odpływała w dół drogi. Po inwestycji, każda większa ulewa kończyła się podtopieniami – przez podjazd woda spływała do bramy i zalewała wejście do piwnicy. Gmina twierdziła, że „nie można było inaczej”. Pani Elżbieta uzyskała ekspertyzę rzeczoznawcy, który potwierdził zmianę naturalnych stosunków wodnych. Po interwencji prawnika i formalnym wezwaniu gmina wykonała odwodnienie w formie kratki ściekowej i przywróciła możliwość odpływu wód.

 

Zniszczony podjazd i grzęznące auto – problem codzienny

Pan Andrzej z gminy w województwie lubuskim przez kilkanaście lat dojeżdżał do domu z nieutwardzonej drogi gruntowej. Wjazd na posesję był prosty, a droga niższa niż poziom działki. Gdy gmina wylała nowy asfalt i znacznie podniosła jego poziom, wjazd zamienił się w rów pełen wody. Po każdym deszczu auto grzęzło w błocie, a na zdjęciach widać było tworzące się kałuże sięgające nad progi samochodu. Pomimo pism i rozmów, gmina nie chciała wykonać wyrównania wjazdu. Dopiero groźba pozwu i powołanie się na naruszenie prawa własności oraz zmianę stosunków wodnych spowodowały reakcję – wykonano zjazd z kostki brukowej i odwodnienie liniowe.

Podsumowanie

Podniesienie poziomu drogi bez uwzględnienia naturalnego spływu wody i odpowiedniego odwodnienia może prowadzić do poważnych problemów dla właścicieli sąsiednich działek – od zalewania wjazdów i piwnic po niszczenie ogrodów czy infrastruktury. Takie działania stanowią nie tylko naruszenie prawa własności, ale również pogwałcenie przepisów regulujących stosunki wodne. Właściciel posesji ma prawo domagać się przywrócenia stanu poprzedniego, usunięcia skutków naruszenia i zabezpieczenia swojej nieruchomości przed dalszymi szkodami. W wielu przypadkach konieczne może być skierowanie sprawy do sądu lub interwencja administracyjna, jednak coraz częściej sądy przyznają rację poszkodowanym właścicielom.

Oferta porad prawnych

Jeśli zmagasz się z problemami związanymi ze zmianą stosunków wodnych, zalewaniem działki po modernizacji drogi lub innymi naruszeniami Twojego prawa własności, skorzystaj z naszej pomocy prawnej online. Szybko i rzetelnie przeanalizujemy Twoją sytuację, przygotujemy niezbędne pisma i wskażemy najlepszą drogę działania – bez wychodzenia z domu.

Źródła:

1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
2. Ustawa z dnia 20 lipca 2017 r. - Prawo wodne - Dz.U. 2017 poz. 1566

3. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 stycznia 1976 r., III CRN 367/75
4. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 07 sierpnia 1985 r., III CZP 45/85

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

Katarzyna Bereda

O autorze: Katarzyna Bereda

Adwokat, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego – pracę magisterską napisała z prawa pracy. Podczas studiów odbyła liczne praktyki, zarówno w sądach, jak i w kancelariach adwokackich. Aplikację adwokacką rozpoczęła w 2015 roku. W marcu 2018 roku przystąpiła do egzaminu zawodowego, uzyskując jeden z najlepszych wyników w izbie zielonogórskiej i w konsekwencji kończąc aplikację adwokacką z wyróżnieniem. Specjalizuje się w prawie rodzinnym, cywilnym, zobowiązaniach, prawie spadkowym, prawie gospodarczym i spółkach prawa handlowego.



Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

porady prawne online ePorady24.pl

prawo spadkowe

odpowiedziprawne.pl

Zadaj pytanie »